UNITED FEDERATION OF PLANETS uni49

Sojusz "United Federation of Planets" najlepszy sojusz na uni49

...koniec prawie zawsze jest pocz�tkiem... nadszed� nasz czas!


#1 2007-03-14 16:38:33

sensor

Majster WielePromili

8579141
Zarejestrowany: 2007-03-08
Posty: 922

Pijackie dowcipy

Jak to najczêsciej polak po alkoholu jest skory do bójki albo do ... opowiadania dowcipów. Wiêc je¶li co¶ niezlego (o tematyce alkoholowej... no ostatecznie spro¶nej ) wpadnie wam w ucho to piszcie to tu.





Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym.
- Wezmê dwie.
- We¼ jedn±, tyle nie wypijemy...
- Wezmê dwie, damy radê.
- Nie damy, zobaczysz.
- Damy radê. Biorê dwie ...
Wchodzi do sklepu:
- Poproszê skrzynkê wódki i dwie lemoniady

Podpity facet wraca do domu. ¯ona do niego:
- Ty pijaku, tylko wódka ci w g³owie!
Facet siêga do kieszeni, wyci±ga kartkê i mówi:
- Przynios³em test, zaraz zobaczymy, jaka ty obeznana i kulturalna jeste¶!
¯ona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Pytanie pierwsze: wymieñ jakie¶ dwie waluty.
- No, na przyk³ad dolar i euro.
- Dobra. Teraz wymieñ dwa typy ¶rodków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogê ci wymieniæ co najmniej 10.
- Wierzê. Pytanie trzecie. Wymieñ dwie rzeki w Islandii... Milczysz? Wiedzia³em! Oprócz szmalu i seksu, nie masz ¿adnych zainteresowañ!

Rozbitek na bezludnej wyspie wyci±ga z wody dziewczynê, która dop³ynê³a do brzegu trzymaj±c siê beczki.
- Od dawna pan tu ¿yje?
- Od 15 lat.
- Sam?
- Tak.
- Teraz bêdzie mia³ pan to, czego panu najbardziej brakowa³o... - zagadnê³a filuternie.
- Niemo¿liwe! W tej beczce jest piwo?


Mnisi zorganizowali konkurs na degustacjê alkoholu. Pierwszy wystartowa³ zakonnik z Niemiec. Dostaje piwo, próbuje i po chwili mówi:
- Hmm, piwo jasne... warzone w po³udniowej Bawarii... hmm... z chmielu zebranego w 1998 roku.
Oklaski, wiwat. Jako nastêpny do testu podchodzi zakonnik z Francji, któremu jurorzy dali do rozpoznania wino. Zaczyna degustowaæ i mówi:
- Wino czerwone... rocznik 78, mo¿e 79... wyprodukowane w okolicach Bordeaux.
Trzeci do konkursu staje mnich z Polski. Sêdziowie chcieli z niego zakpiæ i dali mu bimber. Polak wychyli³ kieliszek i mówi:
- ¯ytnia!
Na to sêdziowie:
- Brat siê chyba pomyli³...
- Chwilunia, chwilunia. ¯ytnia 28, mieszkania 17.


Szed³ raz sobie pijak noc± przez cmentarz i wpad³ do ¶wie¿o wykopanego grobu. Jako ¿e grób by³ g³êboki, nie móg³ siê biedaczyna z niego wygrzebaæ i po wielu nieudanych próbach, zmêczony zasn±³. Rano zrobi³o mu siê zimno, tak wiêc zacz±³ dygotaæ. Dziwnym zbiegiem okoliczno¶ci, przez ten sam cmentarz przechodzi³ inny pijak, i natkn±³ siê na tego zziêbniêtego nieboraka w ¶wie¿ym grobie. Podszed³, spojrza³ i powiada:
- Co, zimno ci... No to po co¶ siê tak rozkopa³????


Przy barze siedzi dwóch mê¿czyzn. Pij± równo i mocno. Nagle jeden z nich spada ze sto³ka na pod³ogê i le¿y bez ruchu. Jego przyjaciel spogl±da na barmana i mówi:
- I to siê nazywa si³a charakteru. On zawsze wie, kiedy przestaæ.

   
Dwóch zawianych go¶ci chcia³o napiæ siê drinka, ale mieli ze sob± tylko kilka z³otych. W koñcu jeden z nich proponuje:
- Z³ó¿my siê i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? Ja chcê drinka!
- Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkê i przymocujê j± sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do p³acenia, ty uklêkniesz i zaczniesz ssaæ parówkê, tak jakby¶ robi³ mi laskê. Barman nas wyrzuci i nie bêdziemy musieli p³aciæ. I tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkê i barman ich wyrzuci³. Odstawili ten numer w 19 barach.
- Wiesz co? - mówi w koñcu drugi facet. - Zamieñmy siê rolami, bo mnie ju¿ kolana bol±...
- My¶lisz, ¿e jeste¶ w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubi³em parówkê w trzecim barze...

Co jest gorsze: choroba Parkinsona czy Alzheimera?
- W³a¶ciwie to wszystko jedno, czy sie wyleje piwo czy zapomni gdzie postawi³o...

Wchodzi facet do sklepu monopolowego i pyta ekspedientki:
- Przepraszam czy ma pani czyst±?
- Tak my³am dzi¶ rano.


Pijany facet leje pod krzakiem, podchodzi do niego policjant i mówi:
- Proszê pana, 50 metrów st±d jest WC.
- Panie, takiego d³ugiego to ja nie mam.

Przez park przynale¿±cy do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedz±cego na ³awce i wal±cego siê kamieniem w g³owê...
- Co robisz???
- Narkotyzujê siê!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i t³ucze w swoja g³owê dwoma kamieniami...
- Co robisz???
- Biorê podwójna dawkê dzisiejszej dzia³ki...
Poszed³ ordynator dalej wzruszaj±c ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgl±da siê wokó³...
- A Ty co robisz????
- Sprzedajê narkotyki....

Obok kobiety stoi w autobusie pijany mê¿czyzna. Ona, patrz±c na niego z pogard±, mówi:
- Ale¶ siê pan uchla³ jak ¶winia!
- A pani jest strasznie brzydka!... I dodaje z tryumfem: - A ja jutro bêdê trze¼wy!


http://5.UploadMirror.com/uploaded/4/386/banner_break_04_16_2007_02_59_48_75733.gif

Offline

 

#2 2007-03-15 09:58:27

MrDemolka

Absurdalna mosiê¿na pokrywka [UFP]

5763102
Zarejestrowany: 2007-03-12
Posty: 85

Re: Pijackie dowcipy

mo¿e nie a¿ taki pijacki jest troche o wódce


Nowy ksiadz byl spity jak prowadzil swoja pierwsza msze w parafi, wiec prosil koscielnego zeby mógl do swietej wody dolozyc kilka kropelek wódki, aby sie rozluznic.I tak sie stalo. Na drugiej mszy zrobil tak samo i czul sie tak dobrze (a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócil do pokoju znalazl list:
DROGI BRACIE
-Nastepnym razem dolóz kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na poczatku mówi sie "Niech bedzie pochwalony", a nie "kur** mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyzowali Zydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciagnal kabla, tylko zabil Abla,
-Po czwarte po zakonczeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjezdza po poreczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zaplac a nie Ciao
-Krzyz trzeba nazwac po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten sk****syn"
-Na krzyzu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazan a nie 12;
-Jest 12 apostolów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli ida do piekla, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali byla imponujaca ale tanczyc makarene i
robic "pociag" to przesada;
-Oplatki sa dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamietaj ze msza trwa godzine, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena byla jawnogrzesznica a nie kur***;
-Jezusa ukrzyzowli, a nie zaje***
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to bylem ja,
Biskup.
-I w koncu Jezus byl pasterzem a nie pier*** domokrazca!


"Najlepszym negocjatorem jest grupa okrêtów wojennych."
"I've always found a fully deployed battle group to be the most effective negotiator."

http://img61.imageshack.us/img61/3410/thor5demoldn7.gif

Offline

 

#3 2007-03-17 15:42:02

manyek

Granitowy taran z gumow± obsadk± [U.F.P.]

1294296
Skąd: BRZEGunio
Zarejestrowany: 2007-03-12
Posty: 424

Re: Pijackie dowcipy

pijanego mê¿czyzne zatrzymuje policiant:

-Dobry wieczór poorosze dokumenty do kontroli
-Nnnnie ma ma mam
-A jak sie pan nazywa (pyta policiant wyci±gaj±c swój s³u¿bowy notesik)
-Kowalski Jan
-Panie!! (krzyczy zbulwersowany policjant ) wszyscy sie nazywacie Kowalski Jan mów pan jak sie nazywasz bo wyci±gne pa³ke !!
-fopec tego ppiss pan Henryk Sienkiewicz
-No nie mo¿na by³o tak od razu


...by ManYek
http://www.bytovia.pl/flagi/fany/trzej_krolowie_wielkich_miast.gif
http://img409.imageshack.us/img409/1261/beztytu322u11tq7.jpg

Offline

 

#4 2007-04-24 06:03:54

sensor

Majster WielePromili

8579141
Zarejestrowany: 2007-03-08
Posty: 922

Re: Pijackie dowcipy

Z protoko³ów policyjnych:

W miejscu swego zamieszkania Kazimierz C. cieszy siê bardzo dobr± opini±.
Wprawdzie czasami upija siê do nieprzytomno¶ci, ale le¿y wtedy spokojnie na drodze i nikogo nie zaczepia. Dlatego chuliganem w naszej wsi nie jest i cieszy siê u nas dobr± opini±.


Na trawniku w Rynku...... le¿a³ jak zwykle obok ³awki znany mi Zygmunt J.
Wymienionego Obywatela nie legitymowa³em, gdy¿ znam go osobi¶cie, a i tak wymieniony nie nosi przy sobie dowodu osobistego, wiêc legitymowanie nie mia³oby najmniejszego celu.
Podany mu probierz trze¼wo¶ci nie zmieni³ koloru warstwy wska¼nikowej, poniewa¿ Zygmunt J. nie by³ w stanie nadmuchaæ w probierz.



W czasie kontroli meliny...

u Obywatelki Joanny H. zasta³em siedz±c± na krze¶le s±siadkê, lecz innych rzeczy pochodz±cych z kradzie¿y nie ujawni³em.



Fragment notatki s³u¿bowej z 1967 roku...

W dniu dzisiejszym wymierzy³em mandat karny w wysoko¶ci 100 (s³ownie sto z³otych) Obywatelowi Janowi R. za to, ¿e wjecha³ do miasta koniem osranym jak krowa.


http://5.UploadMirror.com/uploaded/4/386/banner_break_04_16_2007_02_59_48_75733.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.033 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.piastbialystok.pun.pl www.olimpiapiekary.pun.pl www.coolgamersm2.pun.pl www.rtv-agd.pun.pl www.graficiarze.pun.pl